Obserwatorzy

wtorek, 16 września 2014

Nazwijcie mnie grafomanem. Wróciłem!

Tak, tak.
Zachowuję się jak kobieta. Raz piszę, że opuszczam tego bloga, teraz znów do niego wracam. Jak żyć?
Do przodu. Po prostu znowu odkryłem w sobie tą grafomańską żyłkę, która każe mi pisać. Pisać o wszystkim.
Dlatego nie zdziwcie się, jak pojawią się tutaj egzystencjalne rozmyślania, testy nowego iPhona, czy pamiętnik z wakacji.
Brakowało mi po prostu miejsca, żeby się wypisać. Nic na to nie poradzę.
Ja piszę - wy czytacie. Tak to działa.
akieś pytania?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz