Obserwatorzy

piątek, 19 września 2014

Dwa tygodnie bez smatfona #001: Nawigacja GPS!


Smartfon w dzisiejszych czasach stał się czymś tak oczywistym, że nie wyobrażamy sobie telefonu bez aparatu, gpsa, czy dostępu do internetu. Kiedy więc pojawiła się okazja, aby na parę tygodni wrócić do starej Nokii, nie wahałem się zbyt długo. Postanowiłem jednocześnie prowadzić obserwacje, aby zobaczyć – jakich funkcji będzie mi brakować w pierwszej kolejności? Co okaże się największym utrudnieniem?


Dzień 1: Właściwie brak zaskoczenia. Pierwsze zachwyty nad nowym (starym?) telefonem. Jaki on lekki! Jaki mały! Pierwsza niepewność (dlaczego palce automatycznie kierują się ku ekranowi?) i pierwsza ulga (nie jest tak źle! myślałem, że będzie gorzej!) 

Czego najbardziej mi brakowało? Nawigacji GPS. Dość dużo jeżdżę autem i często się zdarza, że jadę w miejsce, gdzie jeszcze nigdy nie byłem. Akurat tak się zdarzyło, że pierwszego dnia bez iPhona miałem jechać w zupełnie nie znane sobie miejsce. No i PANIKA! Bo niby jak tam trafić? 

Tak to wpisałbym w AutoMapę adres i Krzysiu Hołowczyc by mnie krok po kroczku zaprowadził pod same drzwi. A teraz? Trzeba przed wyjazdem sprawdzić Mapy Google (cóż ja bym bez nich zrobił?), zapamiętać trasę, ewentualnie wydrukować zrzut z ekranu. Tak więc pierwszą, podstawową funkcją jakiej mi brakuje jest nawigacja. Bez niej jest naprawdę ciężko.


źródło: http://w3.automapa.pl/pl/upload/images/scr_6_8/screen1.png


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz